Dlaczego wielu ludzi uważa, że koty są fałszywe? Na pewno jest wynikiem błędnie interpretowanych zachowań futrzaków i brak umiejętności prawidłowego odczytywania ich niewerbalnego języka. Niestety kocia mimika i mowa ciała jest dla nas dużo trudniejsza do opanowania niż te, którymi dysponują psy. A że z natury lubimy Jeśli pytasz, czy warto mieć kota w domu – odpowiedź zawsze będzie jedna – tak. Szczególnie przy dodatkowych zaburzeniach emocjonalnych, stanach lękowych czy depresji. Koty skutecznie rozprawiają się z tymi schorzeniami swoich właścicieli. Obecność kotów może też bronić przed astmą czy alergiami. Te zwierzaki pomagają też w walce o lepsze zdrowie i życie przy zaburzeniach rozwojowych, w autyzmie, czy poradzeniu sobie z nadpobudliwością psychoruchową. To wszystko wpływa na wydłużenie życia i znaczącą poprawę jego jakości. 3. Są samodzielne. 1. Im później wracasz do domu, tym bardziej pies cieszy się z twojego powrotu. 2. Pies nawet nie zwróci uwagi, jeżeli nazwiesz go imieniem innego psa. 3. Pies lubi, kiedy zostawiasz swoje skarpetki na podłodze. 4. Rodzice psa nie przychodzą do was w odwiedziny. 5. Na psa nigdy nie musisz czekać - zawsze jest gotowy do wyjścia. 6. Pies uważa, że jesteś całkiem zabawny gdy jesteś Czyli dlaczego zwierzęta są lepsze od ludzi” to humorystyczny zbiór opowieści o perypetiach kota Nieteraz i psa Nierusz mieszkających razem z ich “człowiekami” – Beatą i Adrianem Buk. Większość rozdziałów rozpisana jest na dwa głosy – czasem narratorem jest kot, a czasem pies. Jeśli martwisz się o swój ślad węglowy, lepiej mieć kota niż psa. Badanie z 2009 roku wykazało, że zasoby potrzebne do wykarmienia psa w ciągu jego życia tworzą taki sam ślad ekologiczny jak Toyota Land Cruiser. Tymczasem koty, mają tylko przybliżony ślad węglowy małego samochodu typu hatchback. Zobacz też: Dlaczego kot mnie Koty przywiązują się do miejsc, które są ich domem, i owszem. Wszakże są gatunkiem terytorialnym, a jako taki przywiązanie do własnego rewiru mają we krwi. Z biologicznego punku widzenia, własne terytorium oznacza dla nich być albo nie być. To miejsce polowań, wychowu potomstwa, odpoczynku. … psa niż żonę ! Oto kilka powodów, dla których lepiej mieć psa niż żonę: 1. Im później wracasz do domu, tym bardziej pies cieszy się z Twojego powrotu. 2. Pies nawet nie zwróci uwagi, jeżeli nazwiesz go imieniem innego psa. 3. Pies lubi, kiedy zostawiasz swoje skarpetki na podłodze. 4. Rodzice psa nigdy nie przychodzą w Ten argument może być dla wielu osób kontrowersyjny. W końcu teoretycznie dla kota korzystniejsze jest jedzenie byle jakiej karmy, niż niejedzenie czegokolwiek. Teoria nie musi mieć jednak potwierdzenia w praktyce. Koty dzikie mają niebywały talent w wynajdywaniu jedzenia, a przede wszystkim nie zatraciły instynktu polowania. Dlatego myśląc o kwestii zdobycia kota lub kota, musisz pomyśleć o tym, czego chciałbyś bardziej: lekkomyślnej uczciwości lub dyplomatycznej przebiegłości. Prawdopodobnie, jeśli w rodzinie jest dziecko, nadal lepiej jest wziąć kobietę. W końcu nie będzie domagać się przywództwa, a kot będzie zazdrosny o właścicieli o dziecko. FFwOo. zapytał(a) o 16:32 Jakiego zwierzaka lepiej mieć kota czy psa ? Odpowiedzi Lucky26 odpowiedział(a) o 16:33 Kota mniej pracy i są słodziutkie .! Xo-Li odpowiedział(a) o 16:34 Zależy od cb. Kota, bo jest mroooczny i nie trzeba wychodzić z nim na dwór. Psa, bo jest najlepszym przyjacielem człowieka, jest mądry i zna komendy. Liczę na naj xDD Kotki są słodkie zarówno jak i psy ALE z psem czeba często wychodzić nawet jak ci sie niechce a kotu czeba robić kuwete wiem bo mam 2 psy i jednego kotka :) Andzik11 odpowiedział(a) o 22:11 Wole psy ale koty też lubię psy Przywiązują się do człowieka a koty nie . Z psem jest więcej kłopotu ale z kotem też tylko ze mniej . Ja osobiście wole psy są oddane nie to co koty . Chociaż zależy tez od kota . Ja miałam kiedyś kota dachowca był kochany i oddany i bardzo się kumplował z moim psem . Niestety kiedyś kota przejechał samochód i ja i mój pies byliśmy załamani . Wole psy niż koty ale koty tez spoko . Najlepiej psa i kota haha . Ja mam dwa psy Beagle ale kota nie mam , bo boje się ze mi znowu przejada . Pozdrawiam :D. blocked odpowiedział(a) o 18:50 PIESGI SOŁ DE BEZD, A ŁAPENCJE F DUŁ NIE SOŁ JÓRZ TAKJE FAINE!NATA PRZESTAŁA SIE JÓRZ POFTAŻAĆ, ALE CAPS LOCK TESZUJ HYPA JESZT NA TOPJE. blocked odpowiedział(a) o 16:32 blocked odpowiedział(a) o 16:33 psa jest bardziej przyjacielski ,możesz z nim wychodzić itp a kot dużo trzeczy zniszczy bo ostrzy pazurki xD Ferline odpowiedział(a) o 16:34 Pies, przywiązuje się do człowieka na długie lata. Ja mam swojego pieska, kundelka od 7 roku życia. Gdy płaczę zawsze do mnie podchodzi i tak wpatruje się we mnie smutnymi oczkami. Psy to najwięksi przyjaciele człowieka ;) Koty tak się nie przywiązują do swoich właścicieli jak psy.[LINK] Proszę o pomoc. blocked odpowiedział(a) o 16:34 moim zdaniem psa chociaz to rowniez zalezy od twojej osobowosci jezeli jestes towarzyska i przyjacielska polecam psa bo to ukochany towarzysz ktroy zawsze sie do ciebie przytuli lecz jak ktos jest samotnikiem,nielubi zbyt sciskania i niechce zawracac sobie glowy az tak czesto swym pupilem to polecam kota . mam nadzieje ze pomogłam osobiscie wole psy mam dwa ^^ lena (: odpowiedział(a) o 16:39 psa ! :Do wiele lepiej mieć psa ! koty chodzą własnymi ścieszkami . blocked odpowiedział(a) o 21:23 niewarto\warto mieć psa-trzeba z nim wychodzić -musi mieć dużo miejsa [jest zwierzeciem ruchliwym]-niszczy buty ciapy itpkot-najwarzniejsze jest słotki nie trzeba z nim wychodzić na dwórja tam bym wolała koteczka Osobiście nie luboę kotów,nie przywązują się do człowieka jak PIESKA A POOZA TYM PIESKI SĄ SŁODZIUDKIE <3 (Koty niektóre np. perskie ) twój wybór ! :) anka1001 odpowiedział(a) o 16:33 blocked odpowiedział(a) o 16:34 zalezy... :D z psem trzeba wychodzic a jak nauczysz kota to bedzie sral i sikal do kuwety... Są takie koty ktorych sie nie wyprowadza (domowe)... hmmm... dla ludzi leniwych raczej kot, dla aktywnych osobiscie wole psy ;d, ale koty leczą choroby kości ^^ To trudny wybór. Z jednej strony pies cieszy się zawsze kiedy wrócisz ze szkoły itp. Kot nie zwróci na ciebie najmniejszej uwagi. (wiem z własnego doświadczenia ; ))))) )Jeśli często nie ma cię w domu i masz zostawić samego psa w domu to będzie na pewno bardzo to przeżywał. Kot dalej nie zwróci uwagi na to czy jesteś czy Cię nie potrzebuję więcej uwagi i powinien mieć miejsce do wybiegania się bez smyczy. Kot nie potrzebuję ruchu na dworzu, wystarczy mieszkanie. Kota nie możesz wytresować, aby zachwycić znajomych komendami. Szczenięta chętnie się Kot potrzebuje o wiele mniej uwagi niż pies, który potrzebuje jej cały czas. Radze Ci jeszcze przejrzeć kilka poradników o kotach i psach. I pamiętaj. Jeśli zdecydujesz się na małego kota lub psa - one dorosną i dalej musisz się nimi mieć to i to ponieważ pies żyje w największej przyjaźni z kotem. ;;////// blocked odpowiedział(a) o 16:50 Uważasz, że ktoś się myli? lub Myślałe(a)ś, że o kotach wiesz już wszystko? Przekonaj się, że o tych wyjątkowych zwierzętach nie da się wiedzieć wszystkiego - niektóre kocie sekrety dręczą nawet naukowców. Oto nasz wybór najciekawszych 10 ciekawostek o kotach, o których mogliście nie mieć zwierząt w Trójmieście Kocie babcieNajstarszy kot dożył 38 lat i 3 dni. Creme Puff żyła w latach 1967-2005 pod opieką Jake'a Perry'ego, który... był również właścicielem poprzedniego rekordzisty - Granpy rasy sfinks, która żyła 34 lata. Jak mówił opiekun kotów, dieta zwierzaków opierała się o suchą karmę, a jako urozmaicenie podawał im jajka, brokuły, bekon i... kawę ze głowa, tam cały kotZastanawialiście się, z czego wynika fakt, że gdzie zmieści się głowa, tam przejdzie cały kot? To nie tylko kwestia niezwykłej determinacji tych zwierząt, lecz także ich specyficznej budowy ciała. Kot w porównaniu do człowieka niemalże nie posiada obojczyka. Kość ta jest silnie zredukowana, niezrośnięta z obręczą barkową. Dla kocich myśliwych to ogromna zaleta, bowiem mogą zmieścić się tam, gdzie ich wielokrotnie mniejsze od nich ofiary. Z kolei w przypadku kotów, które mieszkają w domach, ta cecha niesie ze sobą pewne ryzyko: opiekun może uszkodzić swojego zwierzaka podczas podnoszenia go za przednie łapy. Tego procederu powinno się więc unikać zwłaszcza w przypadku masywnych, dużych Kota 2022. Niektóre futrzaki mają taki codziennieKot jak żyrafaCo mają wspólnego kot, wielbłąd i żyrafa? Jako jedyne chodzą w specyficzny sposób, najpierw poruszając obiema prawymi, następnie obiema lewymi nogami. Przyglądanie się maszerującemu kotu może być ciekawym doświadczeniem, bowiem dla nas, ludzi, ten wzorzec ruchu zdaje się niemal nierzeczywisty. Możemy też zauważyć, że kot ma dzięki temu wyjątkowo długi krok. To ptak? To samolot?Każdy z nas zna - z własnych obserwacji lub z opowieści - kocią skoczność, która nie przestaje zadziwiać. Gdyby człowiek odznaczał się tą cechą w takim stopniu jak kot, mógłby bez żadnego kłopotu wskoczyć z miejsca na dach jednopoziomowego budynku. Te wyjątkowe zwierzęta potrafią przeskoczyć przeszkody około siedmiokrotnie wyższe niż wynosi ich wzrost. W czym tkwi ich sekret? Nasze domowe mruczki, choć spędzają większość swojego życia śpiąc, charakteryzują się nadzwyczaj silnymi mięśniami ud; kot w dobrej kondycji ma obwód uda mniej więcej taki sam, jak obwód kocie zachowania. To mu wybaczamy, za to kochamyKoci noktowizorKot jest dalekowidzem - z bardzo bliska widzi słabiej niż z odległości 2-6 m. Świetnie radzi sobie w nocy, w dużej mierze dzięki makacie odblaskowej. Ten tajemniczy termin oznacza to, co widzimy jako świecące w ciemnościach kocie oczy. Źrenica u kota jest w stanie otworzyć się trzy razy szerzej niż u nas, ludzi, a to sprawia, że w ciemności nie mamy z kotem żadnych szans! Jako że te wyjątkowe zwierzęta potrzebują zdecydowanie mniej światła, by dobrze widzieć, w bardzo słoneczny dzień kocia źrenica dostrzegalna jest jako minimalnej szerokości szczelinka. Wbrew powszechnej opinii, koty nie widzą w całkowitej do zadań specjalnychWiemy już, że mięśnie naszych domowych tygrysów zawstydzają nas, niedoskonałe w tym aspekcie istoty. Kocie mięśnie ud pozwalają im na wskakiwanie na imponujące wysokości, a te zawiadujące palcami umożliwiają chowanie i wystawianie pazurów. To jednak nie koniec zaskakujących faktów: czy wiedzieliście, że kot ma aż 32 mięśnie kontrolujące ruchy ucha zewnętrznego? Dla porównania, ludzie mają ich zaledwie sześć. Kot może poruszać każdym uchem niezależnie od siebie i obrócić każde z nich o 180 stopni. Trudno sobie wyobrazić, do czego taka umiejętność miałaby się przydać nam, jednak u kota jest zupełnie uzasadniona: przydaje się zarówno do lokalizowania ofiary, jak i do szybkiego wychwycenia nadciągających zagrożeń. Dzięki, Jacobson!Choć organ ten został odkryty już w XVII wieku przez Frederika Ruyscha, zwykło się mówić o nim jako o organie Jacobsona, od nazwiska Ludwiga Jacobsona, który opisał ten narząd w roku 1813. Mowa o niewielkich rozmiarów narzędziu, dzięki któremu koty mogą dosłownie posmakować zapachu. My, ludzie, mamy ten narząd w formie zanikowej, podobnie jak kość ogonowa jest pozostałością po ogonie. Dlatego - niestety! - jeśli chcemy posmakować czegoś pysznego, nie wystarczy, że to powąchamy. Żeby jednak nie zazdrościć aż tak bardzo kotom, warto wiedzieć, że kot... nie rozpoznaje słodkiego smaku i w ogóle ma bardzo mało kubków smakowych. Droga w jedną stronęWielu z nas nie raz pewnie zastanawiało się, dlaczego historie o kotach obfitują w akcje ściągania ich z drzew. Czy te dostojne zwierzęta są takimi fajtłapami, że nie potrafią opracować sobie planu zejścia na "parter"? A może mają lęk wysokości? Nic podobnego. Kocie pazury mają specyficzną budowę: są wygięte w jedną stronę; jak łatwo się domyślić, właśnie w tę, która umożliwia sprawne wspinanie się po drzewie... i zdecydowanie utrudnia poruszanie się pionowo w dół. Skąd to mruczando?Mruczenie kota uważane jest za urocze i relaksujące. Te tajemnicze zwierzęta do tej pory nie pozwoliły na jednoznaczne stwierdzenie, skąd bierze się ten charakterystyczny dźwięk. Naukowcy nie są w tej kwestii zgodni: jedni jako źródło mruczenia widzieliby kocią krtań, inni przeponę. Kociemu mruczeniu przypisuje się nawet właściwości lecznicze, i to zarówno pod kątem udziału w rekonwalescencji innych, jak i samych siebie. Choć brzmi jak magia, w rzeczywistości jest bardziej fizykoterapią: drgania o częstotliwości w przedziale od 20 do 150 Hz mogą znacząco wpływać na regenerację żyroskopKoty mają zaskakująco sprawny zmysł równowagi i potrafią zmienić pozycję swojego ciała w powietrzu. Spadający z wysokości kot, jeśli się go nagra i obejrzy potem film w zwolnionym tempie, zdaje się kierować połowami swojego ciała jakby niezależnie od siebie. Rzeczywiście, kocie zmysły i sprawność często pozwalają mu wylądować na czterech łapach. Czy zawsze? Niestety nie, a nawet jeśli, to upadek z dużej wysokości może oznaczać dla niego ogromne szkody zdrowotne, w postaci połamanych łap i zębów czy wstrząsu mózgu. Dlatego jeśli mamy kota, koniecznie zabezpieczajmy balkony i nie ryzykujmy, że zwierzę z niego wypadnie. Witam wszystkich miłych czytaczy! Dziś proszę Was o aktywny udział w redagowaniu tego tematu, bowiem pod wtorkowym moim postem, po raz kolejny, swoje wątpliwości co do dokocenia domu drugim kotem, wyraziła Basia (w spisie zwierzolubnych pod nr. 25, gdzie można zobaczyć Jej kociczkę Bunię”): "Ja wiem, że dwa koty w domu to dwa razy więcej miłości, a tej przecież nigdy za wiele. Ale (i tu lista wątpliwości): 1. Bunia ma 10 lat i jest rozpieszczoną do bólu kociczką, zawsze samotnicą 2. Bunia jest wychodząco - domowa, a małą trzeba przetrzymać w domu, zanim nie podrośnie i nie wysterylizuje się jej (wolę dziewczynki od chłopczyków, choć i chłopców już też miałam) 3. Po wiele godzin nikogo nie ma w domu i koty będą samotne (kiedyś sytuacja w domu była inna, bo zawsze ktoś był obecny). 4. Czy się polubią i zaakceptują? 5. Jak już odważę się mieć dwa koty, to potem może "polecieć" dalej i jak taką fanaberię wytłumaczyć otoczeniu? 6. ...." Na pytanie „czy warto mieć dwa koty?” Wujek Google odpowiada wynikami na... TAK! Pierwotnie miałam zamiar przygotować opracowanie na ten temat, ale pomyślałam, że najcenniejsze byłyby przykłady z Waszego życia. Dokacaliście się? Ktoś znajomy? Jak to było? Czy Basia powinna pozbyć się swoich wątpliwości? Z góry dziękuję za udział w dyskusji. Wszystkie doświadczenia są mile widziane, nie tylko te dobre! Basia ma dziś dla nas niespodziankę. Zobaczcie TU. PS. Wczoraj pod moim postem rozpętała się mała dyskusja o paleniu liści. Myślę, że warto przeczytać parę informacji na ten temat. Ja nie miałam o tym pojęcia.